Twoje centrum informacji o Wildlife Park 1 2 3!
No właśnie. Jakie macie zwierzaki w domu? A jak nie macie to jakie chcielibyście mieć. Odpowiadać śmiało. ;p
Ja mam Psa(7), który nazywa się Czita, kota(9), o imieniu Mruczek, no i pełno nakrapianych myszek. ;p
Ostatnio edytowany przez Graffiti (2010-07-24 20:56:43)
Offline
Ja też mam psa (seterka szkockiego) Benia(8). Oprócz tego 2 koty: Kasia(7) od znajomych z kociętami i Zmora(3) z ulicy.
Oprócz tego rybki(4). Razbory, bojowniki, otosy, krewetki, platki, mieczyki.
I będą 2 szczurki, klatka zamówiona.
A najbardziej bym chciała mieć konia fiordzkiego.
Ostatnio edytowany przez Leach (2010-07-24 22:49:25)
Offline
Królik czy szczurek? Bo jak szczurek to naprawdę piękny wiek.
Nie... ja jakoś za arabami... Znaczy kocham wszystkie konie ale araby nie darzę żadnym uczuciem. Za to uwielbiam konia Shire tylko ze są trochę drogie i duże. Nie weszłabym na takiego konia na oklep. Dźwig by mnie wciągał. xD
Offline
Ja mam kotkę himalajską(odmiana persa) o imieniu Tośka,psa yorka Maxa i papugę falistą Solę.
Moim marzeniem jest mieć agamę.(jaszczurka)Niestety moi rodzice nie lubią gadów ani płazów więc mogę tylko pomarzyć.
Papugę wykreślam z listy bo zdechła.
Ostatnio edytowany przez Sejcz (2010-08-22 21:51:34)
Offline
ja mam psa rasy parson russell terrier(jeśli ktoś niezna tej rasy, to niech obejrzy film "maska") o imieniu Maggie
(czytać:Megi), żółwia żółtolicego o imieniu Tupta, posiadałam wiele ryb w tym pielęgnice, bojowniki, neony, miałam krewetkę, glonojady oraz żabę wodną.
miałam 4 króliki (niestety musiałam je wywieźć na wieś, bo były za duze), oraz 4 kurczaczki.
u babci miałam własną świnkę morską (nie mogła być u mnie bo mój tata jest uczulony) o imieniu Dżimi.
niestety Dżimi zdechł na zawał serca nie dożył nawet roku .
marzę o własnym koniu (byle jakiej rasy) byleby był czarny, bo uwielbiam czarne konie.
teraz próbuję namówić rodziców na gekona, ale będzie to trudne... ehh... wiem co czujesz Sejcz....
także marzę o gekonie jak ty o agamie.... co prawda mam jednego gada w domu... dobre i to... i tak cieszę się że posiadam moje obydwa zwierzaczki i mam nadzieję że dobrze im u mnie
Ostatnio edytowany przez olcia444 (2010-07-31 14:14:40)
Offline
Leach-Jeśli chodzi o Shire to nie ma szans żeby na nich jeździć.Są za duże i nie produkują dla nich siodeł.
A jeśli chodzi o araby to dla mnie zwykły koń.Co ludzie w nich widzą?Wszyscy się nimi zachwycają.
Ostatnio edytowany przez Sejcz (2010-08-23 09:23:26)
Offline
słyszałam kiedyś że araby nie nadają się do skoków przez przeszkody i są jakby to powiedzieć trochę mniej mądre od innych koni.
a co do Sejcz:
ludzie widzą w nich tylko to że są strasznie DROGIE.
to prawda są ładne ale bez przesady!
Offline
Ja tam widziałam zdjęcia z osiodłanym Shire więc wiesz...
Teraz będę miała jeszcze patyczaki Indyjskie.
Offline
"leach" jeśli piszesz do mnie teksty typu "więc wiesz" ja uznaje takie teksty jako obrażenie mnie że jestem głupia.Chyba lepiej wiem ,że na Shire się nie jeździ.Konie te nadają się na pokazy.Moja koleżanka pytała się
eksperta od koni.Sam potwierdził ,że na nich się nie jeździ.Jeśli więc oczekujesz ,że mnie wkurzysz to już jest za późno.Od kiedy jesteś na tym forum wkurzyłaś mnie odrazu.
Offline
do Sejcz i Leach:
Leach pewnie chodzi o zdjęcia w googlach.
są tam zdjęcia jak ludzie siedzą na shire, ale jest też tam takie zdjęcie gdzie ktoś na nim jeździ.
co prawda według mnie (nie jestem pewna ale myślę że...)jest to koń fryzyjski, lub jakiś inny.
Do Sejcz: jeśli chcesz obejrzeć to zdjęcie to wpisujesz w googlach "shire" a potem na pierwszej stronie 4 linijka, 2 zdjecie od lewej.
Offline
Moja obecność jest taka wkurzająca? A zresztą mam koleżankę, która ma Shire (Od niej zaraziłam się tą miłością) i ona jakoś jeździ w siodle. Dziwne nie?
"Chyba lepiej wiem" Widzę że mamy tu ekspertkę.
Zresztą niby czemu przestali produkować dla nich siodła? Te konie kiedyś były bojowe więc siodła dla nich były i są.
Ostatnio edytowany przez Leach (2010-10-16 23:31:01)
Offline
Leach-Co dopiero teraz się odzywasz??Widzę ,że nie masz odwagi. Byłam w różnych stadninach koni i nigdzie nie widziałam Shire.Zresztą mam koleżankę ,która zna się o wiele lepiej na koniach niż ty.Sama kiedyś chciałam jeździć na tych koniach, ale jak się dowiedziałam ,że się na nich nie jeździ to zmieniłam zdanie.To są konie na pokazy!Przeczytaj kilka książek o koniach to może coś zrozumiesz...
Offline
Ech.. a to co: http://www.google.pl/imgres?imgurl=http … 80&bih=590 http://www.downunderweb.com/store/media … _horse.jpg
http://www.bbc.co.uk/cambridgeshire/con … 60x270.jpg
Cytat z wikipedi: W ich ojczyźnie można je spotkać nawet jako konie wierzchowe, co wynika z tradycji angielskiego rycerstwa. i wyhodowali konia dużego i ciężkiego, ale harmonijnie zbudowanego i bardziej nadającego się pod wierzch niż większość koni zimnokrwistych.
Teraz z Konie.wortale.net Dzisiaj konie tej rasy są hodowane przez miłośników. Można zobaczyć je jako konie pociągowe i wierzchowe.
Czemu nie pisałam tak długo? Po co ci to tłumaczyć-i tak wytłumaczysz to po swojemu i będziesz miała gdzieś czy tak było naprawdę czy nie.
Ostatnio edytowany przez Leach (2010-10-17 22:31:33)
Offline
"Po co ci to tłumaczyć-i tak wytłumaczysz to po swojemu".Ja zawsze tłumaczę sobie po swojemu.Muszę przetłumaczyć na swój własny język.Gdyby na tym forum byłby jakiś mój znajomy to by mógł nawet to udowodnić.Ja się nie mogę już kłócić.Od nawet małej sprzeczki obniża mi się wena.Chodź dzisiaj mam jej więcej niż zwykle.Udało mi się narysować świetnego smoka(według mnie).Jak go dokończę to go wstawię.
Pora to zakończyć.Przecież nie zawsze każdy we wszystkim ma rację?Gdybyś mnie zapytała o jakiego kol wiek innego konia niż Shire lub Fryzyjskiego to mogę powiedzieć ,że nie wiem.Chodź i tak znam się bardziej na Fryzyjskich niż na Shire.Rozejm czy nie??
Offline